Raróg Raróg
1189
BLOG

Powstanie Styczniowe – fakty i mity

Raróg Raróg Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

1.Poszli nasi w bój bez broni – fakt, niestety. Nawet pieśni o tym śpiewano… Raporty komendantów wojewódzkich z reguły mówiły prawdę o stanie uzbrojenia konspiracji, ale pod warunkiem, że w każdej pozycji skreślało się jedno zero na końcu. Trzeba więc było zabierać z dworów myśliwskie dwururki, „panie barskie” i kuć kosy. Nic też nie wyszło z planów zajęcia arsenału w Modlinie. Wiele transportów broni z zagranicy wpadło zaś w ręce carskiej policji.

2. Powstanie to świetna konspiracja – i fakt i mit jednocześnie. Słynne zamachy, zdobycie kasy państwowej, przejęcie korespondencji dyplomatycznej, akcje przerzutów broni i ludzi przez granice. Z drugiej jednak strony carska agentura doskonale (w tym przez nieudolność samych emisariuszy) rozpracowująca szlaki przerzutowe broni, jak i oprawcy Berg oraz Murawiew, których metody sprawiały, że wielu aresztowanych zaczynało sypać, w tym członkowie najwyższych władz(np. Oskar Awejde). Ponadto dwuznaczna postawa niektórych osób, w tym Leopolda Kronenberga – finansowane przez niego zakupy broni szybko wpadały w ręce policji. Rosjanie współpracowali w tych sprawach bardzo owocnie z Francuzami, na Zachodzie wpadli m.in. polscy agenci mający dokładną dokumentację tras przerzutowych i punktów kontaktowych.

3. Powstanie zrobiła młodzież i to bez większego doświadczenia wojskowego – fakt. Powstanie było w dużym stopniu dziełem ludzi, którzy z racji wieku nie mogli pamiętać krwawej łaźni 1831 r., represji, które miały miejsce zaraz po nim, a także sytuacji kraju w latach 1815-1830. Niewielu ważnych konspiratorów było też zawodowymi wojskowymi.Oto lista najważniejszych polityków, postaci konspiracji przedpowstaniowej oraz samego powstania oraz ich wiek, jaki mieli w 1863 r.: Jan Kurzyna (28 lat), Karol Majewski (30), Narcyz Jankowski (36), Edward Urgens (39), Apollo Korzeniowski (43), Jarosław Dąbrowski (27, żołnierz), Agaton Giller (32), Bronisław Szwarce (29), Ignacy Chmieleński (26), ks. Karol Miłoszewski (31), Konstanty Kalinowski (25), Zygmunt Padlewski (28, żołnierz), Roman Rogiński (23), Marian Langiewicz (36, żołnierz), Władysław Czartoryski (35), Stefan Bobrowski (23), Marcin Borelowski (39), Jan Działyński (34), Zygmunt Sierakowski (37, żołnierz), Franciszek Dobrowolski (33), Aleksander Waszkowski (22), Józef Kajetan Janowski (31), Edmund Callier (30, żołnierz), Edmund Taczanowski (39), Michał Heydenreich (32, żołnierz), Stanisław Frankowski (23), Romuald Traugutt (37, żołnierz), Marian Dubiecki (25), ks. Antoni Mackiewicz (35), Józef Hauke-Bossak (29, żołnierz), ks. Stanisław Brzóska (29). Na ich tle wyróżniają się jedynie: Andrzej Zamoyski (63), Leopold Kronenberg (51), biskup Zygmunt Szczęsny Feliński (41), Ludwik Mierosławski (49, żołnierz), Karol Ruprecht (42), Aleksander Wielopolski (60).

4. Władze powstańcze były skłócone i bezustannie walczyły o wpływy – fakt. Najbardziej znaczące są przepychanki pomiędzy Czerwonymi i Białymi związane z dyktaturami Mierosławskiego i Langiewicza, a także prowokacja wobec Stefana Bobrowskiego, ukrywanie informacji o carskiej amnestii, wrześniowy zamach stanu Czerwonych w 1863 r. Dobrze opisał to np. Paweł Jasienica w „Dwóch drogach”.

5. Polska szlachecka walczyła, a chłopi się przyglądali lub kolaborowali z zaborcą – w dużej mierze mit. Umacniają go niestety „Wierna rzeka” i „Rozdziobią nas kruki, wrony”. Oddziały powstańcze miał różny skład, w wielu z nich było dużo, nawet większość chłopów. Rzadko byli postaciami pierwszoplanowymi albo oficerami bądź dowódcami. Rzadko który nich pisał też pamiętniki. Po upadku powstania ci, co wrócili do swoich wsi, też się zbytnio nie chwalili, że byli w lasach. Stąd może są chłopi mniej eksponowani.

6. Powstanie doprowadziło do uwłaszczenia chłopów – fakt. Choć to cztery ukazy carskie z 1864 r. prawnie dokonały uwłaszczenia, to ich regulacje przygotowane przez Mikołaja Milutina w zasadzie były kalką dekretów powstańczych. Wynikało to z tego, że rząd powstańczy bardzo dbał przez okres od stycznia 1863 r. do marca 1864 r., aby jego wersja uwłaszczenia była wykonywana w terenie (łącznie z przymuszaniem niepokornej szlachty!). Car – nie chcąc ponownej eskalacji powstania w okresie wiosna-lato w 1864 r. zaproponował więc chłopom mniej więcej to samo, co powstańcy. Co istotne, było to znacznie więcej niż dostali chłopi rosyjscy w 1861 r.

7. Carat był wobec Powstania brutalny i bezlitosny. Fakt, ale z jednym ważnym zastrzeżeniem - w zasadzie dopiero od maja 1863 r. Wcześniej car zaproponował powstańcom …. amnestię (!). Był specjalny dekret w tej sprawie, ale informacje o nim były blokowane przez ówczesne kierownictwo powstania (w tym przez Białych) liczące na wsparcie Zachodu. Od maja 1863 r. – gdy minął termin wyznaczony w amnestii - spuszczono jednak ze smyczy dwa psy gończe, czyli Murawiewa i Berga.

8. Mogliśmy liczyć na pomoc Zachodu – mit. Gdy powstanie wybuchało strona polska nie miała żadnego zagranicznego sojusznika. Ani Francja (wtedy w bliskich stosunkach z Rosją, które powstanie popsuło ku uciesze Bismarcka), na którą najbardziej liczono, ani Austria, ani Anglia nie rwały się, ani nie miały większych interesów, aby wspomóc powstanie. Skończyło się na dwukrotnych, niezbyt zresztą stanowczych notach dyplomatycznych tej trójki w Petersburgu oraz słynnym „Durez!” cesarza Napoleona. Perypetie dyplomatyczne syntetycznie opisuje piłsudczyk Marian Kukiel, któremu trudno zarzucić rusofilizm („Dzieje Polski porozbiorowe”), więc zainteresowani mogą do niego sięgnąć z czystym sumieniem.

9. Gdyby nie Powstanie 1863 r. nie byłoby niepodległości w 1918 r. – coraz rzadziej powtarzany, ale jednak mit. Najczęściej wskazuje się siłę oddziaływania na pamięć i motywację, podtrzymywanie kultu bohaterów i ideę walki zbrojnej. Zapewne, gdyby w 1863 r. nie było powstania, to Piłsudski rozgrzewałby do boju swoich towarzyszy wizją 1831 r. albo jakimś innym antyrosyjskim zrywem. Przeciwnicy tezy o roku 1863 r. jako inspiracji 1918 r. podają najczęściej argument, że np. Czesi i Finowie uzyskali w 1918 r. to samo w wyniku tych samych zdarzeń (geopolityczne trzęsienie ziemi, czyli upadek Niemiec, Austro-Węgier, a zwłaszcza Rosji) bez jakichkolwiek powstań.

10. Było to powstanie Polaków przeciwko Rosjanom – to, co ciekawe, mit. Przeciwnikiem był system carski, a nie sama Rosja albo Rosjanie. Wielu Rosjan walczyło w powstańczych szeregach (podobnie jak np. Węgrów, Włochów, Francuzów, ale też i innych narodowości). Rosyjscy oficerowie z Warszawy, Modlina i innych garnizonów byli w spiskach przedpowstaniowych, część potem trafiła na pola walki. Polacy współpracowali też z kołami konspiracyjnymi w samej Rosji, z Ziemią i Wolją, Kołokołem Hercena (w jednym z numerów dokładnie wyjaśniano, jakie są cele powstania, jakiej współpracy w walce z caratem Polacy oczekują od Rosjan i na czym polega problem z uwłaszczeniem chłopów). Dopiero tuż przed samym powstaniem carskie dowództwo wymieniło niektóre najbardziej podejrzane rosyjskie garnizony, w tym załogę Modlina.

Raróg
O mnie Raróg

Analizuję fakty i wyciągam wnioski. Nie lubię gołosłownych twierdzeń. Nie schlebiam tłumowi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura