Raróg Raróg
543
BLOG

Wymowne milczenie Rafała Ziemkiewicza

Raróg Raróg Polityka Obserwuj notkę 3

Przy okazji 150. rocznicy Powstania Styczniowego głos zabrało wielu publicystów i autorytety (nie piszę tego ironicznie). Generalnie – liderzy opinii. W tych dyskusjach brak głosu Ziemkiewicza. Każdy z publicystów starał się z grubsza określić. Można ich podzielić na trzy grupy: insurekcyjno-mesjanistyczną, racjonalno-realistyczną oraz nihilistyczną.

Grupa insurekcyjno-mesjanistyczna to zwolennicy bezkrytycznego spojrzenia na 1863 r. Powstania nie wolno krytykować, bo było czynem patriotycznym. Plucie (to słowo pojawia się bardzo często) na powstanie to zdrada.
Grupa racjonalno-realistyczną to zwolennicy – upraszczając - myślenia teorią koniunktur Aleksandra Bocheńskiego. Bezsensowne są te zrywy narodowe, które wybuchają w nieodpowiednich chwilach, bez odpowiednich proporcji wojskowych, bez zapewnienia sobie sojuszników. Generalnie – sensowne są tylko akcje zbrojne przy odpowiedniej koniunkturze. W innych sytuacjach zostaje praca organiczna, praca u podstaw, walka o zachowanie i rozwój substancji narodowej – nie tylko konspiracji niepodległościowej, ale także kultury, gospodarki itp.
Grupa nihilistyczna to tzw. patriotyzm ciepłej wody z kranu lub grillowania. Cała działalność powstańcza jest dla nich bez sensu, po co się narażać, trzeba dbać, aby żywym było jak najlepiej. Modne powiedzenie w tej grupie to „niepotrzebne ofiary”.
Grupy druga i trzecia były często – choć nie zawsze – utożsamiane jako to samo przez grupę pierwszą. Moim zdaniem zupełnie błędnie, choć – ku mojej rozpaczy grupa druga jest najmniej widoczna. Nie ukrywam, że to właśnie z grupa drugą sympatyzuję. Sądzę – śledząc publicystykę Ziemkiewicza – że on tez jest blisko grupy drugiej, której hołduje wielu endeków i neoendeków, narodowców itp.
W tych powstańczych dyskusjach zabrakło mi głosu właśnie Ziemkiewicza - ważnej postaci polskiej prawicy, polskiej polityki i publicystyki, autorytetu (a przynajmniej sprawcy zdrowego fermentu intelektualnego) dla wielu środowisk. Z jednej strony utożsamiany z neoendekiem, myślącym racjonalnie zwolennikiem budowy społeczeństwa aktywnego, obywatelskiego, republikańskiego. Z drugiej głos publicysty, którego uważnie słuchają zwolennicy dominującego nurtu na prawej stronie, czyli PiS.
 
Dlaboga, panie Ziemkiewicz! Larum grają! A Ty się nie zrywasz? Pióra nie chwytasz? Przy biurku nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu-publicysto? Zajmij stanowisko w tej ważnej sprawie. Ryzyko jest spore, ale człowiekowi o takim formacie (albo pretendującemu do tego) nie wolno stać z boku, potrzeba odwagi cywilnej.
                                  
P.S. Jeśli się mylę, to proszę o podesłanie jakiegoś linka ze stanowiskiem RAZ-a. Osoba takiego formatu na polskiej prawicy nie powinna milczeć w tak ważnym sporze i dyskusji będącej – tak sobie myślę – wyznacznikiem postaw i myślenia polityczno-patriotycznego także obecnie.
Raróg
O mnie Raróg

Analizuję fakty i wyciągam wnioski. Nie lubię gołosłownych twierdzeń. Nie schlebiam tłumowi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka